Jestem psychologiem, psychoterapeutą specjalizującym się w psychoterapii indywidualnej dorosłych. Gabinet psychologiczny - ul. Polna 3a/25, Warszawa (Mokotów/ Śródmieście).
Brak asertywności – źródła

Brak asertywności – źródła

   Brak asertywności związany jest z naszymi doświadczeniami dotyczącymi  możliwości dbania o siebie, swoje potrzeby i wyrażania siebie. Może objawiać się pod postacią agresywnego zachowania lub uległego. Dość często, gdy długo nie umiemy zadbać o swoje potrzeby, frustracja gromadzi się i kiedy pojawi się sytuacji podobna wybuchamy całą nagromadzona złością, czasem nieadekwatnie dużą do konkretnej sytuacji. Czyli naprzemiennie jesteśmy ulegli i agresywni. Często w takich sytuacjach mówimy: „’nie wiem dlaczego, aż tak się zezłościłam” itp. Najprostszym przykładem jest sytuacja, kiedy wracamy do domu, bardzo zmęczeni, zziębnięci i głodni. Okazuje się, że nikt z domowników nie kupił nic do jedzenia, albo trzeba wyjść z psem lub dzieci właśnie chcą porozmawiać, głośno gra radio itp. W takich momentach, każda następna trudność „przelewa miarę” i cała frustracja wypływa na zewnątrz.

   Źródła pomijania swoich potrzeb zazwyczaj znajdują się we wcześniejszych latach naszego życia. Kiedy z różnych powodów tak robiliśmy np. uznaliśmy, że oczekiwano tego od nas; w naszej ocenie lub realnie zależało od tego czyjeś życie; kiedy nie mieliśmy w trudnych sytuacjach wsparcia – a obowiązków było bardzo dużo lub sami musieliśmy opiekować się niepełnosprawnym rodzicem, rodzeństwem. Kiedy zależało nam na cudzym zadowoleniu, uwadze i w ten sposób wydawało nam się, że je osiągniemy lub nie chcieliśmy odciążać naszych bliskich swoimi przeżyciami i potrzebami. Bardzo ważnym powodem jest lęk przed złością, która jest kojarzona z odrzuceniem lub opuszczeniem. W dzieciństwie taka groźba jest najtrudniejszą do zniesienia, ponieważ dziecko samo nie przeżyje i potrzebuje swoich opiekunów.

   Kiedy trudności w asertywnym zachowaniu nie są bardzo nasilone, są raczej kwestią niewiedzy – można pójść na warsztaty, przeczytać książkę lub uczyć się od znanych nam osób asertywnych. Jednak kiedy wewnętrzne konflikty są mocniej nasilone, kiedy mimo wiedzy, że mam prawo tak zareagować, wciąż nie umiem tego zrobić, pomocna może być wizyta u psychoterapeuty lub psychologa. 

Serdecznie do tego zachęcam – Psycholog – psychoterapeuta Katarzyna Stefaniak

Powiązane posty:

Asertywność

zdjęcie pixabay